28-10-2013
Siemka kochane. Rozłożyło mnie straszne choróbsko:/ ale w drodze do lekarza z Dżasti jeszcze zrobiłyśmy kilka zdjęć:)Nie mogłam się na nic zdecydować , już dawno nie miałam takiego
dylematu w co się ubrać. W końcu padło na różowy sweter w króliczki,
jest to mój najnowszy nabytek, tak samo jak moja kurteczka, wszystko z
sh:)Mam nadzieje że wam się spodoba, ja idę się kurować bo jutro work. Bye
3 komentarze: