Heavy worker boots, plaid skirt and something else...
Kilka postów temu pokazywałam wam moje nowe buty, po pewnym czasie zaczęłam się zastanawiać co mnie skłoniło do ich kupienia... Jak ja nie mam do czego ich założyć, a jednak wpadło kilka pomysłów i jeden z nich pokaże wam właśnie dzisiaj. Mam nadzieje że się spodoba ja dziś bardzo krótko bo muszę ratować wysypujące się ciuszki z mojej szafki, tak to jest jak się ciuchy upycha a nie układa.
3majcie się buziaki:*
3majcie się buziaki:*
czapka - h&m prezent:* || okulary - kaufland || bomber, top, spódnica - nn SH || koszula - new look SH || torebka - po mamie || zegarek - lokalny sklep || buty - lokalny sklep
swietna spodniczka!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/10/kisses.html
dziękuje:)
UsuńŚwietna stylizacja ale okulary najlepsze ! :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś ? :)
Zapraszam do siebie może spodoba Ci sie mój styl i zaobserwujesz ? :)
pozdrawiam cieplutko :)
http://polinapaola.blogspot.com/
Slicznie wygladasz. Tak oryginalnie:))
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
swiatnie komponujesz outfity ! fajny blog :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do nas : http://maja-and-syla.blogspot.com/ ♥
świetny look chociaż mi by było trochę zimno pewnie :) super :)
OdpowiedzUsuńhaha ja też ciągle upycham :D nawet jak wszystko pięknie poukładam to po tygodniu znów upycham xD
OdpowiedzUsuńświetny look, fajne buty i śliczna spódniczka <3
http://www.violetfashion.blogspot.com/